Za oknem piękny, słoneczny dzień, a ja w pracy. I strasznie się z tego cieszę. Nie jestem dobry w opisywaniu emocji, w ogóle w opisywaniu czegokolwiek. Właśnie z tego powodu robię zdjęcia, a nie  piszę wiersze. Z fotografią też bywa różnie. Bałbym się powiedzieć, że jestem dobry w robieniu zdjęć. Ważniejsze jest to, że sprawia mi to ogromną przyjemność i jest źródłem radości, że się tak górnolotnie wyrażę. Mimo, że w tej chwili nie jest mi dane trzymać w ręku aparatu, uśmiech na mojej twarzy jest widoczny od samego rana. A to za sprawą pracy, którą wykonuję od jakiegoś czasu. Projekt, który mam zamiar rozwijać przez kolejny rok, a może nawet lata. I jeszcze cytat:  "...go into the arts. I'm not kidding. The arts are not a way to make a living. They are a very human way of making life more bearable. Practicing an art, no matter how well or badly, is a way to make your soul grow, for heaven's sake. Sing in the shower. Dance to the radio. Tell stories. Write a poem to a friend, even a lousy poem. Do it as well as you possibly can. You will get an enormous reward. You will have created something." Kurt Vonnegut

0 komentarze: