Kiedy ostatnio pojawiło się w moim życiu coś nowego? Znalezienie odpowiedzi na to pytanie sprawia mi odrobinę trudności, bo chyba byłem zbyt zajęty myśleniem o tym, co straciłem lub co odeszło bezpowrotnie. Nic więc dziwnego, że nie zauważam rzeczy, ludzi, wydarzeń, które mogą zapełnić pustkę po nieodżałowanej stracie.

- Puchatku, co ty mówisz, jak się budzisz z samego rana? 
- Mówię: "co też dziś będzie na śniadanie"? 
- Ja mówię: "ciekaw jestem, co się dzisiaj wydarzy ciekawego". 
- To na jedno wychodzi.