W dzieciństwie nie miałem talentu do matematyki i przedmiotów ścisłych. Całą winę za to przypisuję moim nauczycielom. Matematyka sama w sobie wydaje mi się niezwykle interesująca jako sposób na opisanie rzeczywistości. Świat widziany okiem matematyka to świat logiczny, poukładany, uporządkowany. Moim marzeniem jest, żeby w moim życiu zapanował matematyczny porządek, w którym nie będzie miejsca dla nauczycieli, przez których w tej chwili nie mogę za nic w świecie zrozumieć, co znaczy porządek zupełny.