Mam telefon i nie zawaham się go użyć

Mam telefon i nie zawaham się go użyć. Taki telefon to sprytna rzecz. A telefon z aparatem to już szczyt moich marzeń. Oto robię zdjęcie telefonem, dorzucam kilka filtrów i mam już dzieło sztuki. Nie ważne, że zajęło mi to trzy minuty i że nie bardzo widać, co znajduje się na zdjęciu i w ogóle po co to zdjęcie zostało zrobione. Chcieli, żeby sztuka trafiła pod strzechy i stało się.