Zupełnie się pogubiłem.

Zupełnie się pogubiłem. Nie wiem, czy jest początek, czy koniec tygodnia. W poniedziałki i w piątki podlewam kwiaty. Kiedy patrzę na kalendarz, to dziś jest środa, ale mam nieodparte wrażenie, że jest poniedziałek. Gdybym był racjonalny, uwierzyłbym kalendarzowi, ale kto powiedział, że kalendarz się nie może mylić. A gdyby raz w roku, albo nawet raz na dziesięć lat kalendarz się pomylił, to może dziś jest taki dzień i może ta ja dziś właśnie mam rację.