Bo to, co nas podnieca

Bo to, co nas podnieca, to się nazywa kasa. Tylko skąd tę kasę brać? Pomysłów jest dużo i wszystkie wiążą się z tym, że najpierw trzeba włożyć, żeby potem wyjąć. Włożyć trzeba pewien nakład pracy, co gwarantuje określone profity. Ja z chęcią bym tę pracę włożył, tylko nie mogę się do tego zmusić. Jaka ta natura ludzka jest dziwna. Wiem doskonale, co jest dla mnie najlepsze, a postępuję zupełnie odwrotnie. Nie znam żadnego sposobu, żeby to zmienić.